[B] Czuje się taka mała.
Czuje, że nic nie moge zrobić.
Ani z tym pieprzonym początkiem depresji.
A ja tak bardzo nie chce tego gówna.
Ani z chłopakami.
Wiedząc, że mam fobie na krew, muszą ubrudzić mnie właśnie ją.
Serdecznie Wam dziękuje, kretyni.
I jeszcze te pieprzone pierwiastki z chemii.
Fuck.
Ale 5- z [i]matmy[/i] była. No.
I w ogóle.
Ja chce ku*wa na koncert Huntera. Ja chce, żeby matka mi wreszcie zaufała.
Fuck.
Ale mam je. Tak, przyjaciółki.
Gosia.
Pudel.
Karina.
Kocham.
Jesteście dla mnie najważniejsze. [/b]