Można mnie poznać po "białej ręce" w tle ;p
Tydzień temu weekend zleciał szybko, bo czekałam na niedzielę (KSU;P),
a ten jeszcze szybciej:)
W piątek grill i powrót po 2, a do tego problem z wejściem do domu :D
Gdyby ktoś nie przeskoczył przez płot byłoby cięzko ;p
W sob 18-stka i duuużo słodkości, czyli tego co Bozia lubi najbrdziej :D
Dzisiaj umieram... nudy na całego ;|
A wczorajsza rozmowa na temat przyszłości mnie "dobiła". ;p
(macierzyństwo i takie różne :D)
Marzę o jakimś dobrym filmie i popcornie
z fajnymi ludźmi ;p
"Mam wybór: mogę być ofiarą losu lub poszukiwaczem przygód wyruszającym po skarb.
Wszystko zależy od tego jak będę postrzegała własne życie."
Paulo Coelho
_______________________________________________________________________________________________
Dobrze jest :)