Lokalna społeczność w oknach,
wypatruje zmian nie kuma, że to musi troche potrwać,
kolejny rok tak wpierdalają mnie od środka
wymagania, którym nigdy nie będę potrafił sprostać
co nam obca przemoc wzięła - odbierzemy, bo
zadawanie ran to jedyne co umiemy...
ciężko jest lekko żyć!