przeprasza, że się nie odzywam do nikogo, ale nie mam jak.
neta nie mam dopiero dziś przyjechałam do biura z rodzicami i weszłam na chwilkę.
a ta głupia pinda Milena ma kawałek do mnie i nawet nie wpadnie na kawe. dziwka mała xd
tesknie za wszystkimi. nie mam kasy na kącie więc nie dzwonie.
a chcem z kimś wyjść. np jutro do forum czy coś? chętni?
Zgredek? Małecka? Wera? hm... dajcie znać dzisiaj i się spotkajmy. xd
cały tydzień leżałąm w łóżku i z bólu się zwijałam. alle
Cebcio już jest zdrowaaa.