bo każdemu należy się odrobina szczęścia od tego pieprzonego życia :)
u mnie masakra. ale to tylko kwestia przyzwyczajenia. a co do koniczynki to faktycznie jest czterolistna ;) bo głupi ma zawsze szczęście :) ale biedna była bo na początku to na niej leżałam xD ale potem ją zobaczyłam i zerwałam :)
nawet nie czuję że są wakacje. a chyba powinnam ;/ dobra nie katuję:)