powiem tak że czarna dupa. nie ogarniam nic. czekam tylko aż poprawię jeszcze zagrożenia i jebie mnie wszystko. wszystko dosłownie. matma, polski, biologia. z biologii pewnie mnie nie przepuści ale to chuj jej w dupę. i tak jej nie lubię ;D a teraz siedzę i lekki zamuł mnie łapie.. kurwa mać znowu... ;/