my diary!! Przepraszam ze tak dawno nie pisalam, ale brak mi kompa i te sprawy ale technika technika jest a ja dostalam nowy telefon i bede mogla wrzucac zdjecia jest juz prawie 7.30a ja nie spie juz od 4... Niemoge... A przeciez poszlam spac po 12 ...teraz leze sobie w loziu i ogarniam telefon... Jak j?z pewnie zauwazylews my diarze nie wiem jak sie robi polskie znaki wiec troche lipnie. A tak pozatym jest dobrze... Jak na moje szcescie wszystko poukladalo sie z zawrotna predkoscia... Czasem werto wykrzyczec komus w twarz pare slow za duzo zeby sie ogarnal ... Ja te?z sie musze ogarnac troche... Do matury malo czau a ja w lesie... Nie zebym nie lubila lasu... To moze troche rannych filozofii... Jest zajebiscie dobrze i moze moje dno dno jest wylozone ludzmi ale nie wszystkimi... Otoz jest kilka osob ktore sobie u wejscia mojego krateru stoja i jmnie z niego wyciagaja niczym szambonurka z gowna... Tak jestem szambonurkiem swojego losu...zamias trzymac ssie zdala od gowna namietnie sie w nim tarzam... Alez ja mam dzisiaj wene xd koncze bo sie jeszcze rozkrece :p sieeeeeema robaki