jakby ktoś chciał to ta spódnica kosztuje 25zł + koszt przesyłki
Kocham mojego faceta. byliśmy dziś na zakupach, no praktycznie to byliśmy sie przejść i znów wróciliśmy z jakimś ciuchem. tzn. ciuchem dla mnie. tym razem sukieka. motywy kwiatowe (moje ulubione) na ramiączkach z bezczelnie głębokim dekoldem. później oglądaliśmy jeszcze pare innych kiecek. najpiękniejsza była w stradivarius'ie. tylko kurrrwa, 139zł :/. może jak będa wyprzedaże.... tak czy inaczej sędziliśmy miłe popołudnie w galerii. ach, i w końcu dałam mu prezent uroodzinowy. specjalna miseczka z pałeczkami wkomplecie do chińszczyzny. chybamu sie podobało... sam mówił że jest świetne i bardzo mu się podoba... hmm...
ach, i kocham mojego faceta bezinteresownie, nie dlatego że mi coś zaczął kupować. nie robił tego też go kochałam. i będe kochać. póki co nie wyobrażam sobie że moglibyśmy sie rozejść. nie umiałabym żyć bez niego, jakikolwiek on nie jest...
cos się dziś rozgadałam.... niepodobne to do mnie... hmm...