Jestem Daria. Mam siedemnaście lat. Pochodzę z biednej rodziny. Jestem jedynaczką i chodzę do liceum ogólnokształcącego. Mam wiele pasji i marzeń. Jedną z nich jest spotkanie Neymara, człowieka, który diametralnie zmienił moje życie. Pokazał jak się nie bać i jak stawiać czoła wyzwaniom. Jestem mu za to ogromnie wdzięczna, bo moja nieśmiałość jest największą przeszkodą do zdobywania jakichkolwiek znajomości. Jest moją największą granicą. Moim ulubionym klubem piłkarskim jest F.C. Barcelona. Mają świetnych graczy między innymi Neymara i wiele umiętności, które w zupełności potrafią wykorzystać. Tak jak wspominałam pochodzę z biednej rodziny. Czasem zdarza się, że nie mamy nawet na chleb. Nie mam przez to orginalnych ubrań i uczniowie liceum z tego powodu bardzo nie przyjemnie ze mnie żartują. Według mnie nie powinno się zwracać uwagi na wygląd tylko na chcarakter, ale niestety niektórzy ludzie nie rozumieją tego pojęcia.
Jutro jest zakończenie roku szkolnego. Bardzo się cieszę, bo będę miała więcej czasu na garnie w piłkę nożną z moją przyjaciólką Elizą. Eliza tak jak ja kocha Neymara i F.C.Barcelonę. Jako jedyna zaakceptowała moją sytuację finansową i wielką nieśmiałość. Dzisiaj spotykamy się na boisku. Eliza ma mi kogoś przedstawić.
***
Będzie to opowiadanie o Neymarze :*
Może ktoś będzie czytał te bazgroły :P
Niedługo pojawi się pierwszy rozdział :)