Życie jest jak niebo w zwykły dzień...
Raz się chmurzy, idą smutki,
a wraz z nimi moje łzy...
Później słońce się pojawaia,
uśmiech wraca i odradza...
Znowu chmury, deszcz i burza,
twarz już mokra mina smutna...
serce puste, bez miłości,
która przyjdzie z bólem kości...