Jak jest dołek to ten
dzieciaczek zawsze umie
mnie pocieszyć...
Pakuje się na kolana,
patrzy w moje oczy (często
zapłakane), mocno się przytula
i tym pokazuje jak
bardzo mnie kocha...
Choć nie powie ani jednego
słowa to ja wiem, że
jego uczucia są prawdziwe.
To właśnie miłość małego
dziecka...
I co Pelcia?? Miałyśmy iść
i nic z tego nie wyszło...
Ale jak to dobrze, że
jest Kaja i załatwi numer
Paskowanego
Pozdrawiam Moje Skarby:
Pamelcie <3 Miłości
ty moja
Pauli$$ke
Rządzim w Gdańsku jak
nic
Karolinke
Bez ciebie nie jest
nigdy tak samo
Kajusie
Z którą popylam do
churcha
Nite
Jak zawsze ty
i Rudą kołtuniare
Kto rozkminia jak
nie my?? Nikt