Chciałeś umrzeć z miłości
Nie na krześle, nie we śnie
Nie w spokoju i nie w dzień
Nie chciałeś łatwo, nie za sto lat
Chciałeś umrzeć z miłości
Nie bez bólu i nie w domu
Nie zbyt szybko i nie młodo
Nie szczęśliwie i wśród bliskich
Chciałeś umrzeć z miłości .!
_może zawsze trzeba najpierw przejść przez piekłoby zrozumieć czym naprawdę szczęście jest, zapalam znicz za Ciebie pierwszy razwyruszam w podróż do minionych dni . . .
// bo byłeś pełen życia ,,
bo mieliśmy tyle planów ,,
bo kochałeś ,,
bo byłeś dla mnie jak brat ,,
bo razem z Tobą oeszła jakaś cześć mnie.
[ bo gdybyś wtedy nie zjawił się Ty nie było by mnie dziś ]
[*]