Dzień, jak codzień.
Pomimo, że chciałam aby było nieco inaczej.
Dziś było miło i przyjemnie i wogóle fhui.
A teraz jeżeli państwo wybaczą idźcie gdzieś daleko.
Nawet jak chcę, to nie mogą mnie zwolnić.
Kontakt ograniczony, czysto telefoniczny.
Jednak dziękuję za tę chwilę nad jeziorem.
Jedyny pozytywny motyw dnia.
----
"Wypluwam krew otwartą raną w moim sercu
Nie chce umierać a samotność jest mordercą
Chce się tanio sprzedać i móc utkwić w Twoim szczęściu
Nic mi nie potrzeba zabierz mnie wszystko jedno gdzie"
Szukać mnie w jednym, więcej oddechu.