Not so bad - Siema CHDK.
Pomimo tego, że lubię muzykę i śpiew, to dwie godziny poprawek odebrały mi chęci do czegokolwiek. Dzień ogólnie bardzo miły, nie licząc lekkiego bólu głowy po wielogodzinnym słuchaniu moich własnych wrzasków. Przynajmniej mam ładną koszulę, która zostanie delikatnie wymęczona przeze mnie w ciągu najbliższych kilku dni.
Ta ta ta, mam sprawdzian i kompletny brak sił.
Pogoda coraz lepsza, rower chcę! <3
Ps. Chyba powinnam wziąć się w garść, ale koszula za ładnie pachnie..