Zmusiłam się dzisiaj żeby pojechać na zakupy. Szukałam spodni, ale nic ciekawego nie było. Chciałabym jakieś ciemne, proste i żeby nie kosztowały 150 złotych. Teraz moda albo na dziury albo na naszywki. Może innym razem.
Kupiłam za to buty. Na początku nie byłam do nich na 100% przekonana, ale pomyślałam sobie, że pasują mi do rękawiczek, więc czemu nie :D A im dłużej na nie patrzę, tym bardziej uważam, że są śliczne. Chyba nawet założę je jutro na wieczór.
Erisiątko oczywiście nie byłoby sobą gdyby nie weszło mi na zdjęcie :)
Kupiłam bratu na urodziny płytę zespołu Kombajn do Zbierania Kur po Wioskach. Sam by go nie poznał, a jak już będzie miał płytę, to z ciekawości na pewno przesłucha jadąc samochodem. Płyta Korteza, którą kupiłam mu pod choinkę całkiem mu się spodobała. Może i tym razem trafię.
Szukałam też perfum, ale nie wybrałam nic konkretnego. Podobały mi się z Mexx dwa zapachy, chyba wybiorę między nimi. Ostatnio kupowałam mu z Police. Ale z tej marki tylko jeden zapach mi się podoba, a szkoda, bo flakony mają piękne. Te z Mexx wydają się być takie lekkie i świeże, będą idealne na wiosnę/lato.
Nie mam pomysłu co jeszcze mogłabym mu kupić na urodziny. Mam jeszcze ponad miesiąc czasu, więc może coś fajnego wymyślę.
Zawsze uważałam, że obrażające się o nic "księżniczki" są najbardziej irytujące. Jak bardzo się myliłam! Teraz już wiem, że nie ma nic gorszego niż facet-księżniczka. No naprawdę... Nie lubię myśleć stereotypowo, stereotypowo dzielić cech i co komu z racji płci wypada, a co nie. Ale... No właściwie to się nie spodziewałam. Wiem, że wśród kobiet zdarzają się słodkie (jedynie we własnym mniemaniu) idiotki i jestem przyzwyczajona je olewać i w ogóle nie zadawać się z takimi osobami. Ale pierwszy raz mi się zdarzyło żeby facet zachowywał się jak rozkapryszona dziewczynka. I co ja mam teraz za nim latać i go błagać o wybaczenie? Jeszcze żebym czemuś zawiniła. Nieodebranie telefonu to chyba żadna zbrodnia. Zwłaszcza, że zwyczajnie nie mogłam wtedy odebrać. Ale to wystraczyło żeby jebnąć focha. Błagam. Co my jesteśmy w gimnazjum? I takim właśnie sposobem mam jednego znajomego mniej. Po co mi tacy ludzie.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ludzie kochają konie bluebird11