Kocham wygłupy z moim Szymonem, Lovju tasek ;* Chciałam go zamknąc ale nie wyszło ;d. 21, a Knapińska oczywiście głodna ;d.
Ide sobie dzisiaj do lekarza, a tu jakiś typu mi sie wpycha w kolejke i mówi ja tylko coś zapytam. To mówie ok, ale czekam minute 5 min, 10 nie wychodzi, 15min no i wychodzi zadowolony z RECEPTĄ ! Wjebał się w kolejke bezczelnie bez zarejestrowania, a ja co stałam i czekałam na swoją kolej. Chory pęcherz , nie moge utrzymać sików no myślałam, że się obszczam. A ten zadowolony wyszedł. To zrobiłam sajgon na pół przychodni ;d . Sie wie, że Knapińską wszędzie słychać , ale co mam w dupie.