Rozczarowałam się dzisiaj, podwójnie.
Jednak dalsza część dnia przyniosła [i przynosi ;>] same pozytywy.
Nawet pogoda za oknem nie wydaje się być taka zła na jaką wygląda, a przynajmniej
nie jest powodem żeby zrezygnować z umówionych zdjęć.
Próbowałam zaprzyjaźnić się z fizyką, jednak ona mnie chyba nie polubiła ;/
Jeszcze coś dla pewnej pani: Iga, pomyśl na serio o tym, co Ci powiedziałam ;)