-"hej słoneczko! aaaa to ta wariatka, ja ją znam!"(śmiech)
-"kijem bym jej nie dotknąl jakby sie nawet nastawiła"
-"jeb***na(tutaj splot epitetów, których nie zapamiętałam, nie wiem czy z racji strachu czy z ich abstrakcyjności"
Powrót do rodzinnego miasta...
Powrót do problemów
Powrót strachu
Powrót kompleksów
Powrót psychozy
Powrót nerwicy
Powrót bólu...