Eto... Stare, z kwietnia '09, jak kraczaja (ja) była w Toruniu z starsza kraczajką (bratem) i jego kraczajnianką (patrz teraźniejszą nawleczoną). A tak a propos moich kompleksów. To mimo że nie lubię mojego nosa, który wyszedł beznadziejnie na zdjęciu, to lubię to zdjęcie... I w kolorowej wersji mam blade dłonie. Było mi w sumie trochę zimno wtedy. Nevermind.

Klaudia mnie dzisiaj pozytywnie mimo wszystko rozbawiła :D

Na Gadu, rzecz jasna, ale jutro wyruszajtu... Nie wiem co robić... Pewnie będziemy chodzić. Da, kto idzie? 13,30 zbiórka nie wiem gdzie. Chętnie zapraszam ^w^

A propo... Polubiłam różowy? Armagedon? Mam różowy ołówek... I mi się podoba... I nim rysuje... To znaczy bazgrole (Rozwalił mnie pewien komentarz, gdzie ktoś napisał coś o moich rysunkach, co mnie pocieszyło, weszłam na jego fbla i nie dostałam zawału z tego jak ten ktoś rysował. Piękne rysunki @w@ A ja taka gówniara śmiem wstawiać jakieś... Pseudo karykatury!)

Coraz częściej wpadam w wir przyszłości. "Oł jeaa", naprawdę. Wydaję się być istotą nieinteligentną, ale myślę i dumam nad niektórymi sprawami.

Muszę zmienić też wygląd fbla. Ciaosu. Podoba mi się to, że w końcu mogę wyjustować tekst.