No to koniec.
Przez te 3 lata bywało różnie, jednak wszystkim, bez wyjątku dziękuję.
Poznałam w tej klasie ludzi, którzy stali mi się bliżsi, wyniosę z tej szkoły kilka wspaniałych relacji.
I choć z większością zobaczę się w 2, a z mniejszością, mam nadzieję, będę się spotykać, to będzie mi cholernie brakowało 46,
sali 21, bycia gimbusem, wiecznego odkładania rzeczy na ostatnią chwilę, rzędu pod oknem,
szafek i tego wszystkiego co gimnazjalne.
Cóż, starzejemy się. Czuję się dziwnie, mamy za sobą kolejny etap, trzeba iść dalej.
a w szczególności dziękuję Tobie, Tobie, Tobie i Tobie
wakacje 2010 czas zacząć!