photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 MAJA 2010

 

 

 

Siedzę  w ciepłym swetrze, otulona kocem i popijam gorącą herbatę.

Warszawa przywitała mnie deszczem, Bydgoszcz jeszcze większym deszczem, spotęgowanym cholernym zimnem.

Siedzę tak sobie, zastanawiając się czy iść na czesława i rozważam zjedzenie kolejnej drożdżówki.

Jestem w domu i mimo, że jest mi zimno, że się trochę irytuję, że nie wszsystko poszło tak jak miało pójść,

jest mi dobrze.

 

 

 

 

zdjęcie: Degollada de las Yeguas / Gran Canaria

uroczo

Komentarze

przeddzien koniec wakacji w czasie roku szkolnego!
13/05/2010 16:37:48
kataszka majuska! chodz na czeslawa, chodz :D jestes jeszcze wiekszym mudżinem z afrika? :D
13/05/2010 16:15:05
cycurzadzi do szkoly rogoska koniec wakacji
13/05/2010 15:30:18