hmm...
wiecie jak fajnie mieć wokół siebie inteligentnych ludzi?
na prawdę...
inteligentna rozmowa, potrafi sprawić, że człowiekowi lepiej...
albo i nie...
dawno nie miałem takiego rozbicia wewnętrznego...
kurcze...
nagle wszystko się wali...
a potem buduje...
ale lepiej nie jest...
dziękuję wam, że mogłem tak spędzić ten czas...
dziękuję, że mogłem na prawdę doświadczyć braterskiej miłości...
kiedyś zastanawiałem się, jak można tyle gadać?
teraz zastanawiam się jak czas może tak szybko lecieć na rozmowie?
a czy Tobie to nie jest potrzebne?
poważna rozmowa na poziomie?
czy nie warto czasem zastanowić się nad swoją egzystencją?
dać świadectwo swojego życia?
naucz się pokazywać piękno rozmowy...
to jeden z najpiękniejszych darów...
drugi człowiek...
człowiek, który nie musi się z Tobą zgadzać...
ale Cię nie potępi...
tylko porozmawia...
<obiecuje, że za krokiety oddam ;p>