sorry jeśli sie powtarzam, dawno tego nie przeglądałem.
Zastanawiam się co pozostało w dzisiejszym świecie z wielu norm...
chociażby moralnych?
Czy przypadkiem ktoś, kto nadal utrzymuje stare wartości, kto przeciwstawia sie innym w imię zachowania tradycji i pewnej kultury nie jest w dzisiejszym świecie talibem?
Jeśli ktoś zapisuje się do kółka szachowego to nie po to by zmieniać reguły tej gry.
Każdy kto stwierdzi, że w szachy powinno grać się na boisku piłkarskim przy pomocy rakiet do tenisa zostanie uznany za skończonego debila....
Ale dlaczego?
Czy on nie idzie po prostu z duchem czasu?
a czy tak samo nie jest z naszym życiem?
z moralnoscią, zasadami?
tyle, że tu nie obowiązuje ta zasada.
coraz to nowsze dalej posunięte propozycje i kodeksy...
Bo trzeba iść z duchem czasu...
a kto tego nie robi jest Talibem.
Dlatego, że się nie zmienia, że się nie dostosowuje.
Dzisiejszy świat nadal zaskakuje absurdem, ale cieszę się że są w nim jeszcze Talibowie.
<infernal connection>