1. Kiedy wchodzę do bitu,
chwytam za mikrofon bez kitu,
nie lubię robić tanich szitów,
mam w głowie mnóstwo pomysłów,
wśród zawistnej i taniej komercji,
nie lubię robić przez 5 lat kadencji,
w rapie czy Ty to łapiesz jego kondolencje,
jadę na tym samym patnecie zjednoczonym,
w tym samej liryce co tu dużo mówić płynę po bicie,
więc m szykuj się, że chwycę Cię tam gdzie chcę,
wypowiem parę prostych słów, jestem zdrów,
w głowie ruch w nocy nów,
księżyca parę słów to Ciebie nie zachwyca,
nie zachwyci uwierz mi bo Ty lubisz stały styl,
nic nowego kolego naucz się już tego,
że zaczynam i rozpoczynam swój przekaz,
odłóż tandetne gówna nie zwlekaj nie czekaj,
na jakiś cud, to się już nie zdarzy w głowie blizny,
na ścianach skazy, w czterech ścianach bez urazy,
jadę pod ten bit bo mnie zachwycił, wychwycił co w mej głowie siedzi pierdole kłótnie w stylu sąsiedzi...
ja o tym nawijam więc bądź moim uczniem, opij to hucznie..
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx