"Dajesz siebie w określonym czasie, rozpalasz faceta uchylając zamiast kawałka bluzki- kawałek swojego świata. Potem nagle zamykasz furtkę do tego tajemniczego ogrodu i każesz mu spadać, chociaż on już stoi bez koszuli i spodni. Masz nadzieję, że zapomni Cię tak, jak Ty jego, a on wraca i wraca, bo chce zobaczyć więcej kwiatków. Wtedy uciekasz wkładając cały ogród pod płaszcz."
"Rozmowy z Gabrielą" E. Rith
Juz nie ogarniam, starania poszly w pizdu, znowu...