To zabawne, a zarazem tragicznie,
że uczucie, które daje mi tyle szczęścia,
daje mi róznież tyle smutku i cierpienia,
i na przekór wciąż nie tracę nadziei,
możę nadejdzie kiedyś dzień w którym
spełnią się moje najpiękniejsze marzenia
i będę mógł je z kimś dzielić...
czy ten dzień kiedykolwiek nadejdzie?
czas pokaże
jak zawsze.