To jest ostatnie zdjęcie zamieszczone na tym photoblogu.
Decyzja rozważna, rozważona i nie podjęta pod wpływem impulsu, ani traumatycznego przeżycia.
Nic się nie stało.
Był to bardzo sympatyczny nawyk. Ale trzeba zwalczać niektóre nawyki. Tak na wszelki wypadek, żeby się nie uzależnić.
Dzięki temu miejscu mogłam napisać kilka rzeczy, których nie wypowiedziałam, podziękować tym, którym nigdy nie można dodziękować do końca, poudawać, że robię dobre zdjęcia i że jestem ładna :P
140 zdjęć. Aż przeraża mnie ile czasu poświęciłam na to. Nie, żeby to był czas stracony. Niczego nie żałuję.
Zmiany jakie ostatnio zaszły w moim życiu dały mi szansę, żeby zauważyć rzeczy, których nigdy nie chciałam zauważyć. Ludzie, którzy stworzyli dla mnie niebo, mają rację. Muszę coś zrobić. Coś zmienić. Przygotować się na to, co nieuniknione.
Już czas.
Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądali, komentowali, byli obecni na zdjęciach.