Śmiechem zwalczam ból.
dzisiaj dzień jak codzień. angielski był spoko. dostałam 4 + z klasówki.
Fuck Yeaaaah miałam 262 pkt. na 280 :DD później zakupy z mamą.
zjadłam obiad i przyjechała Kinczi, pogadane i pojechała.
teraz siedze z Agą , a później pewnie skoczymy gdzieś na dwór , na lody.
jak coś napisze jeszcze wieczorem. siemaneczko.