Tak myślę że jest ok :D
Dużo spraw mam na głowie, jeszcze trochę, a nie będe rozróżniać czy jest dzień czy noc. : P
tak, czekam teraz na mojego Skarba i znając życie ja wezme się za 10 Martwych Natur, które powinnam zrobić ponad miesiąc temu (no nie chciało mi się)..., a on będzie grać albo czuwać obok mnie i nie da mi się skupić :D
rozmyślając nad tymi wszytskim sprawami co się wydarzyły, stwierdzam że brakuje mi niektórych dni..., Święta wypadły bardzo dobrze, inaczej... Były Najlepszymi, najwspanialszym prezentem było to że zobaczyłam mojego brata, w końcu po 8-9 miesiącach !! No i tego najsłodszego i najmniejszego SKARBA na świecie <3
Nie moge sie doczekać aż na majówke wyjade tam na tydzień... gdzie życie jest spoojniejsze i nie ma żadnych innych zmartwień oprócz takiego jak zastanawiać się co dziś moge porobić :D
Brakuje mi spotkań z przyjaciółmi, bo niby mamy wiosne ale tej wiosyny mamy zime -.- czekamy niecierpliwie aż będzie ciepło i zrobimy jakis wypad na kosza, brakuje tego cholernieeeeeeeee !!!
KURWA ZIMO WYPIERDALAJ ! ;]
Chciałabym aby wszystko mogłoby się zmienić...!
Tak o to was wszystkich żegnam ! Zróbmy jakiś taniec słońca żeby było ciepło!!
Ide na spacer z moim Szczęściem <3