to prawda, życie zaskakuje nas. momentami konkretnie! często niesie ze sobą te okropne, okrutne i ciężkie niespodzianki, ale są momenty, w ktorych doświadczamy tych lepszych. Są takie chwile w życiu, kiedy mówisz do siebie: "spię, śnię, to nie dzieje się naprawdę" i nie wierzysz w to, co czujesz, co widzisz, co w tym momencie przeżywasz. Kim trzeba być i co trzeba robić by przejść przez życie w sposób, którego każdy będzie ci zazdrościł. W co i jak mocno trzeba wierzyć by pewnego dnia z pełną pewnością osiągnąć to, co jeszcze niedawno mogłeś tylko podziwiać gdzieś na horyzoncie. Coś o czym marzyłeś gdzieś tam w głębi siebie opowiadając sobie o tym codzienną bajkę na dobranoc. Dziś wydarzyło się coś, czego naprawdę nie spodziewałam się właściwie nigdy. Te wydarzenie zostanie w mojej (i nie tylko mojej :*) głowie do końca życie. A co najważniejsze - wydarzenie, które uświadomiło mi w zajebiście dosadny sposób, że w życiu wszystko, ale to absolutnie wszystko jest możliwe! Od dziś za każdym razem, kiedy najdzie mnie jakakolwiek negatywna myśli nawiązująca do tego, że coś może nie wyjść i czegoś mogę nie miec udarzę się z całej siły w głowę, o! albo poproszę jakąś silną, znajdującą sie w pobliżu osobę by zrobiła to za mnie.
Słuchajcie! życie to bajka, bądźcie odważni! nie zapominajcie o rozsądku!
jeśli chodzi o zdjęcie to przedastwia ono moje największe szczęscie.