Kurcze! Muszę się wziąść w garść!
Zawsze do południa, kiedy jestem w szkole i wgl wszystko jest okej! Czuję się taka lekka, ale nie jestem głodna ani nic.
a potem...
dziś zjadłam loda... ;x no to "tylko 200 kcal "
i potem jeszcze małą garstkę chipsów podczas meczu!
No nie mogę tak, no!!!!!!!!
Poranne 50 brzusiów na start bardzo mi służy <3 + seria wymachów nóżek.
Resztę ćwiczeń wykonuję po południu lub wieczorem.
Przede wszystkim muszę ogarnąć się z tymi słodyczami... ;c
a to najbardziej boli.
Nie chcę ich całkowicie wykluczyć, ale ograniczyć !
DAM RADĘ!
Z WAMI MI SIĘ UDA!
Już spadł 1kg, więc jest dobrze.
Od jutra ostro idziemy! I nie ma, że boli!
W sobotę rano przed pracą się zważę i zobaczymy co to będzie.
3majcie się Dziubki!: *******
< 3 !