cześć dziewczyny ;)
uciakłam na troszkę i usnełam wszystkie wpisy.
długo się zbierałam,żeby coś tutaj napisać, ale już jestem ;-)
ten fotoblog ostatnimi czasy nie dawał mi w ogóle motywacji, ciągle czytałam tylko dołujące wpisy, o tym jak ktoś jest gruby, smutny i nie ma motywacji, co działało destrukcyjne też na mnie więc na chwile musiałam odpocząć
przez całą moją 1,5 miesięczną nieobecność ładnie ćwiczyłam i nawet ładnie jadłam ;)
myślałam, że wiecej nie da się schudnąć ( co nie jest moim celem ) ale jednak
schudłam 4 kg i straciłam 5 cm w pupie
osobiście jestem bardzo zadowolona z moich wyników, ale to dopiero początek
cały czas mam problem z celulitem ale to przez fast food i słodkie napoje
zaczeły się na wakacje, mam więcej wolnego czasu więc treningi w lipcu będą 6 razy w tygodniu w domu ewentualnie w plenerze a sierpień to czas siłowni ;)
a w planach mam zapisanie się na prawko, ale jestem tchórzem i się boje :D
no i zaczełam biegać, narazie krótkie dystanse ok 3km ale dla mnie to i tak ogromny wyczyn ;)
miłego dnia dziewuszki
cieszcie się wakacjami i zyciem
P & L