Hej. Za dużo o sobie mówić nie zamierzam :)
((Nekoś z profilowego, a właściwie maneki-neko, ukradziony z czyjegoś dA))
Zakładam bloga, żeby mieć jakąś motywację do diety :)
Wiem, że mogę się spotkać z falą hejtów, (no bo w końcu Neko, wtrącająca się w wasze życie i namawiająca do zdrowszego stylu życia zakłada bloga, to teraz można ją hejtować) ale nie przeszkadza mi to.
Może i mało jem, ale nie za mało. Niestety mało ćwiczę, mam słabą kondycję (zamierzam to poprawić).
Jak tylko zrobi sie cieplej będę biegała, a na razie muszą mi wystarczyć ćwiczenia w domu.
Denerwuje mnie też to, że mam chorą kość ogonową i nie mogę robić dużej ilości brzuszków, bo boli jak cholera i później się ruszyć nie mogę :c
Chciałabym też, żeby ktoś kto to czyta (jesli w ogóle ktoś to ma zamiar czytać) uświadomił mi, jesli zacznę popadać w zaburzenia typu anoreksja. Nie planuję tego, ale to że ostatnio przebyłam przez choroby psychiczne (a może nadal je mam?) typu: depresja, stany lękowe, stany maniakalno-depresyjne, nie pomaga. Wyszłam z tego i chcę o siebie zadbać.
Nigdy nie nazywajcie się "grubą świnią"! Wiele z Was tak niestety mówi. ((Ja też, ale ciii! I jeśli już to tylko sama do siebie, a nie publicznie))
SZANUJCIE SWOJE CIAŁO!!
taki mały apel:
Dziewczyny!
Jesli chudniecie, to nie ustalajcie limitu kalorii typu 300, bo tak naprawdę większość z was mnóstwo ćwiczy i spala to od razu.
Nie trzeba tak drastycznie chudnąć!
Jesli chcecie być już super szczupłe, to chudnijcie do najniższej wagi prawidłowej, a nie do wychudzenia lub nawet wygłodzenia!!
www.zdrowotne.pl/kalkulator-bmi <-- tu obliczycie (metodą prób i błędów) ile możecie ważyć najmniej. WIĘCEJ NIE CHUDNĄĆ!