Witajcie Miśki.
Wczoraj znowu byłam biegać. Ah. Uwielbiem to, lecz teraz muszę troszkę dać odpocząć mojemu ciałku. Mam zamiar pójść biegać w piątek i w niedziele przebiec 10 km :3
Dzisiaj jestem padnięta. Zrobiłam pieszo szybkim marszem chyba z 7 km. Uhh. Ale to dobrze. Rano wstałam i też poćwiczyłam. Hmm. Czuję się dobrze :)
A jak Wam idzie?
Bilans:
ś: zdjęcie nr 2- łyżka płatków owsianych, łyżeczka kaszki mannej, mleko 0.5%, płatki błonnikowe, kwiatuszki i kuleczki(razem chyba z 5 płaskich łyzek płatków)
2ś: Bułeczka dyniowa z plasterkiem wędlinki
o: zdjęcie nr 3- brokuły, kukurydza zmieszana z twarożkiem wiejskim i jajko gotowane
p: uzupełnię
k: uzupełnię
ZDJĘCIE NR 4 TO MOJA WCZORAJSZA KOLACJA- bułka dyniowa przecinana w poprzek i na każdy kawałecze położona łyżeczka twarożku+ posypane kukurydzą
Aktywność:
Mel B brzuch 10 min
30x przysiady
rozciąganie
10 min moich ćwiczeń
godzina szybkiego marszu