nie mam co dodawać więc jakiś gołąb ze Wschodniego.
Padam na twarz. Ale to dobre zmęczenie ;-) Czytałam dziś rano w autobusie Rzeczpospolitą (moja nowa przyjaciółka <3). Zaczęłam jakoś przed Sulejówkiem, budzę się a tu już Płowiecka ;O Tak czy inaczej...
to fajnie jest zaczynać weekend w czwartki o 11.15 ;-) a tak poza tym to zastanawiam się, czemu dziś wszyscy cieszą do mnie mordy? w każdym razie dziękuję, dla takich dni warto jest wstawać z łóżka ;-)
jutro Mińsk achtung! mam pierwsze jazdy
Zakochałam się tylko dwa razy. Raz, gdy spojrzałam w lustro, raz w butelce piwa. ;-)
dziś stawiam na to drugie. ;-)
Dr. Alban - Let the beat go on...