Hej Mychy <3
Nareście w domu. Jestem zmęczona. Brzuch przez okres nadal mnie nawala.
Zmarzlam jak cholera. Dajcie mi słonko noo<3
Zaraz coś do jedzenia musze sobie zrobic,bo głodna strasznie jestem :)
No i koniecznie poczytac co u was ;p
Bilans ok 550 kcal
Cwiczenia:
rower,
cos na brzuch ( o ile dam rade ;/ )
Trzymajcie sie <3