Hej kruszyny <3
Wczoraj nie pisałam,bo nie byłam praktycznie w domu. Praca,wypad z koleżanką i znowu praca.
Chciałabym już odpocząc i rzucic tą pracę,ale niestety muszę jeszcze wytrzymac;/
Nic mi sie nie chce.
Jestem zła za wczorajszy dzień bo zjadłam loda w macu;/
Dosłownie załamka.
Muszę zacząc więcej się ruszac,ale nie mam kiedy. Po pracy już nie mam siły. Nigdy nie schudne noooo!!!!
Trzeba zebrac siły...