Po wolątariacie... xD
Dzień przez wolątariuszy zwany : "DymanoDay"
Moja Edi zgóbiła się i jechała 2 autobusami i 3 tramwajami do domciu xd
Przy okazji prawie poroniła (słonia)
A moj Iga dała mi Żyrawke xD
Jeszcze troszke popisze bez sensu...
A juterko Oli i Edi do mniem xD