żeby nie było że ukradłam:
zdjęcie autorstwa http://muzzyq.digart.pl/ ;)
niestety nie przemyciłam aparatu, a telefonowych zdjeć wstawiać nie ma co.
jedno wielkie psychodeliczne show.
inwazja czerwonych i białych kropek, ruszające się cienie i inne takie. xd
lasery - moment, w którym nie wiesz, czy patrzeć na muzyków, czy na sufit. ;>
'wbijmy się w środek kolejki udawając, że nie wiemy gdzie jest jej koniec' powiedziane na głos nie zrobiło na ludziach wrażenia i nie wykopali nas na koniec. xd
co najdziwniejsze boli mnie prawe kolano.
pewnie zasługa drugiej połowy przestanej [przeskakanej?] na schodach.
wg. cgm.pl jedyne owacje na stojąco były w Katowicach.
no w końcu to Katowice :D
i przypinki mam, ha!
i w ogóle genialnie było.
tak psychodelicznie.