no oto całe my z basenu :D
łe, Klaudi wyszły ładniejsze bańki <foch.!>
nie no ale spoko było.
1. Przyszła do mnie Martyna.
2. poszłyśmy gdzieś (ona wie, a wy nie.!!)<lol2>
2,5. Tam gdzie byłyśmy przyjechała karetka i zabrała jednego pana.! :(
3. Poszłam na basen.
4. Okazało się że nie ma basenu, na godzinę która jest na tablicy inf. na stronie naszej szkoły.
4,5. Dzięki kochanej mamie Karoliny, mogliśmy pływać.
5. Powiedziałyśmy sobie z Klaudią mu i poszłyśmy sobie.:D
Powiem jeszcze że jak robiłam zdj. pod wodą z lampą błyskową, to ratownik podszedł do nas i zaczął się przyglądać lampie. Jak się potem okazalo, moja lampa tak błysnęła, że myślał że coś się zepsuło w lampie!
A i potem pewne panie się pytały co to za aparat i musiałam im pokazywać, i te panie zawołały pana i pokazywałam im zdjęcia pod wodą. Spoko.
Resztę tego co się wydarzyło zostawiam do napisania Klaudii xD.
O jeny a dzisiaj w szkole pewna zupa mnie wkurzyła. ACHH Nie mogłam nigdzie pójść z Martyną bo ciągle ktoś do nas przychodził. W końcu podchodze do Martyny i mówie. Idziemy razem do domu? Ona tak. A Magda B. Mogę z wami?
Byłam brutalna. Powiedziałam że nie.
pozdro dla tych dzisiejszych.! Dziękuję!
Martysi (przestań trąbić.!) <.33!
Klaudis (mu, mu) ,.33 :*!
ale się rozpisałam :0