Szkoła wciągnęła mnie, niczym muszla klozetowa, nieżywą już rybkę...
Dużo się działo, nie jest zle, ale zawsze mogło być lepiej. Byłam w kinie na Hobbicie part 2 i zaliczyłam porządnego Sylwestra, czyli to co planowałam <3
Znowu dostałam 2 z matmy i stwierdzam, że jestem głupia. W takim razie czekam aż zstąpi na mnie uroda. Bo w końcu nie można mieć wszytskiego, więc chcę się wymienić!
Osiemnastkę przeżyłam i przeżyłam. Zdjęcia pewnie dodam jak dostanę w swoje ręce jakieś w miarę normalne, gdzie jestem jeszcze piękna i trzezwa :) Alkoholu na legitymację nie kupię, więc kiepsko, trzeba będzie czekać na dowód. Jutro pierwsza jazda! JEŚLI WAM ŻYCIE MIŁE NIE WYCHODZCIE NA ULICĘ MIĘDZY 15 A 17 ;***
A w sobotę teatr i wypad z Misiem na małe after party <3<3<3