tradycyjnie - bez edytora. xD CZIKABĄ! tak więc prze państwa czas wydupcać do szkoły. ja tu narzekałam, że 42h tygodniowo (po 8/9 lekcji dziennie). zapomniałam, że chodzę do najlepszej klasy w szkole. nosz cholera jasna, 10h na dzień?! od 7:55 do 16:30. 45min drogi do domu. czyli po 17 wchodząc do chatu mówię słodkie 'brywieczór', wpierdalam obiad i ... odrabiam, kurwa, lekcje, bo przecież wrysowywanie okręgu w trójkąt i obliczanie na podstawie czegoś tam powiedzmy np. wysokość tego trójkąta jest mi tak w życiu potrzebna, że bez tego na chleb mnie stać nie będzie. nawet trumnę będę miała z tektury. jak mi ktoś zrobi. -,- od niemieckiego doszła jakas siekiera więc jeśli będę miała 3 na koniec to chyba zacznę wierzyć. xD ucze sie dojcza dwa lata i umiem powiedzieć (oczywiście z zajebistym polskim akcentem) "Ich bin Julita" (Ja jestem julita). Nawet nie wiem jak się mów "Ja mam na imię...". Uhh. biologia? ou jea! jak ja kocham biologię! "Mutualizm to najdoskonalsza forma współżycia, w której przedstawiciele dwóch różnych gatunków nawzajem się uzupełniają, łączą się, osiągają wzajemne korzyści." W końcu robi się ciekawie. Podobno nawet ktoś ma mieć u nas praktyki. xD Tak więc jeśli przeżyję pierwszy tydzień to się odezwę. : D baj!