Następne 2 tygodnie minęły spokojnie, Mi¶ka spotykała się z Zaynem, co denerwowało Kubę, jednak starał się to ukrywać. Natomiast Kaka z Louisem co wieczór wychodzili do clubów, wtedy Dominika zapraszała do siebie Zayna. Sprawa nadal stała w miejscu, ale Mi¶ka nie chciała jej wyja¶niać, wolała nie wiedzieć kto jej to zrobił. Dzwonił do niej codziennie tata, który miał przyjechać, ale Agaty nie mógł samej zostawić, więc Jackie zaproponowała, że ona pojedzie.
Jackie zaczęła spotykać się z Harrym, nie rozstawali się nawet na krok, a Mi¶ka cieszyła się, że jej kuzynka znalazła szczę¶cie, bo jak były w Polsce zawsze jej się żaliła, że dla niej to nie ma stworzonego chłopaka, a Mi¶ka zawsze jej powtarzała, że gdzie¶ napewno jest. No i w końcu Jackie odnalazła go.
Wszystko mijało spokojnie, Jackie zajęła miejsce na którym wcze¶niej spała Aga, Mi¶ka wychodziła już na miasto, jednak pewnego razu, gdy Mi¶ka była sama w pokoju i czekała na Zayna do drzwi zapukał Kuba. Dominika wpu¶ciła go do ¶rodka, jednak ta wizyta nie ucieszyła jej najmocniej.
-Cze¶ć.- powiedziała- Czekam na Zayna, więc to nie jest najlepszy moment na wizyty.
Ale Kuba wszedł do ¶rodka i usiadł na łóżku, zacz±ł rozgl±dać się po pokoju, a Mi¶kę to zdziwiło, przecież był już tu kilka razy.
-Mi¶ka.- zacz±ł.- Przyszedłem Ci co¶ wyznać.- wstał i miał już podej¶ć do dziewczyny, ale on się odsunęła, Kuba za¶miał się.- Kocham Cię nadal bardzo mocno i jeżeli kiedykolwiek zerwiesz z Zaynem to wiedz, że ja Ciebie czekam.
Mi¶ka spojrzała na niego, u¶miechnęła się i rzekła spokojnie:
-To nie jest najlepszy pomysł z tym czekaniem, ja i Zayn nie mamy zamiaru zrywać ze sob±, więc dobrze by było jakby¶ znalazł sobie dziewczynę. Nie możesz czekać na mnie cał± wieczno¶ć, z reszt± ja Cię już nie kocham..
-Kochasz.- przerwał jej Kuba, a Mi¶ka spojrzała na niego podejrzliwie.
Chwilę potem przyszedł Zayn, przywitał się z Mi¶k± pocałunkiem i zdziwił się, gdy zobaczył Kubę.
-Cze¶ć.- powiedział.
-Siema.- odrzekł oschle Kuba.
Mi¶ka zmierzyła go wzrokiem, a potem przytuliła się do Zayna i zwróciła się do Kuby:
-IdĽ już, dobra?
Chłopak wstał, pożegnał ich u¶miechem i wyszedł.
-Nie podoba mi się on.- stwierdził Zayn, a Mi¶ka za¶miała się.
-Może to i lepiej, przynajmniej wiem, ze wolisz dziewczyny.- wtuliła się w niego jeszcze mocniej, a on u¶miechn±ł się.
Potem usiadł na kanapie, a Mi¶ka poszła do kuchni po co¶ do picia, przyniosła pepsi i dwie szklanki, usiadła obok niego. Wł±czyli jaki¶ film i zaczęli ogl±dać.
-W necie antyfani uważaj±, że to ja zrobiłem.- powiedział patrz±c w ekran, a Mi¶ka gwałtownie zwróciła swój wzrok na niego.
-W necie?- spytała.- Przecież to nie Ty i dlaczego to jest w necie?
-Dlatego, że się ze mn± spotykasz i musisz się przyzwyczaić do tego, że wszędzie będ± twoje zdjecia.
Mi¶ka wyptostowała się i ze zrezygnowaniem położyła ręce na kolanach, zrobiło się jej smutno. Siedziała tu z Zaynem, a zostały ostatnie 2 tygodnie wakacji i znów będzie musiała zacz±ć chodzić do szkoły, w tym roku już do II liceum, nie cieszyła się na t± my¶l, jednak obiecała sobie, że będzie odwiedzała Londyn, kiedy tylko będzie miała wolne, będzie jeĽdziła też na koncerty 1D, je¶li będ± Cię niedaleko jej miasta, a dokładnie to może Państwa. A Zayn obiecał dzwonić do niej codziennie i odwiedzać Polskę jak tylko będzie miał przerwę w trasach koncertowych. Jednak to nie to samo, nie będzie mogła go przytulić, ani nic. Nie będzie mogła wypłakać mu się na ramieniu, przez rozmowę telefoniczn± to nie to samo, jest jeszcze skype, ale wiedziała, że będzie go widywała tak rzadko, w tej chwili mocno się do niego wtuliła.
-Co jest kochanie?- spytał.
-Zostały tylko 2 tygodnie, to straszne, jak o tym pomy¶lę to płakać mi się chcę.- powiedziała Miska i zaczęła dalej ogl±dać film.
Zayn położył głowę na jej ramieniu i również zacz±ł ogl±dać film. Niedługo potem do pokoju wbiegła Jackie z Harrym.
-Hej.- powiedziała cała roze¶miana i pocałowała Mi¶kę w policzek a potem wbiegła do kuchni, a Harry za Ni±.
Zaczęla szykować co¶ do jedzenia, a potem zabrali się za konsumowanie. Mi¶ka i Zayn za¶miali się z nich. Doł±czyli do Nich, ale nic nie jedli, zaczęli rozmawiać, a potem się wygłupiać.
http://paczaaaniec.odpowie.pl - pytajcie. ; * !