no to ten..
co się działo?
w szkole jak w szkole.
potem były rekolekcje to w środę z rana Karol do mnie wpadł
czwartek dzień wyjęty z życia, a w piątek z Kają pojechałyśmy do Gdyni do kina z Olkiem i tam reztą xD powrót to jak w NFS normalnie xDD
W sobotę dzień mycia okien i sprzątania >.< a potem graliśmy w monopoly u Pati.
Niedziela to samo, wyjąta z życia.
Dzisiaj próbna maturka z matmy - na hoi robiłam ściągę na listopad jak dali marzec >.< a po szkole poszłam spać bo co tu robić jak taka pogoda za oknem i chyba przesadziłam z tym spaniem do 22 bo jest 1:22 a mi się nadal spać nie chce..
Spotkałam Karola rano jak do skzoły szłam to mi się trochę powyżalał.. ech, dziwnie ostatnio jest.
Z Olkiem w sumie nadal tak samo.. podobno przybity chodzi, och, czyżby jednak nie miał wyjebane?
Przepisałam 2 dni z Radzkiem bez żadnej kłótni :o ech
No i co by tu jeszcze..
jutro maturka z polaka... jeeeej
Tylko obserwowani przez użytkownika zawszespoczkoziomus
mogą komentować na tym fotoblogu.