Nie rozumiem ludzi którzy mówią, że nie ma śniegu. Nie ma śniegu? Ponad pół metra już leży u mnie!
Nie da razy wyjechać! Szkoły pozamykane!
Jaszcze chora jestem... I i tak nie chodzę.
Byłam w stajni w ten weekend znowu.
Dolo sobie nogę rozwalił na bliznie i ma zakaz chodzenia z "Wałkami", czyli chłopakami ze swojego stada. Teraz jest z młodzieżą.
Zdjęcia robione rano z okna telefonem mojej mamy.
Jak ja kocham tą jakość...
A propo telefon, zgubiłam swój gdzieś w przystajennej zaspie -.-"
U mnie kufa nie ma ;(