Na specjalne życzenie milkinis.fbl.pl, Korri.

Nie no cudownie! Po prostu raj! Wczoraj mamusia powiedziała że nie mogę jeździć a do koni na co najmniej 2 metry nie podchodzić... nie wiem co jej się stało I tak w końcu wyciągnę ojca z Warszawy, weźmiemy Iwonę i ja pogalopuję, a ona mi porobi zdjęcia! I dupa! Niech sobie mówi! Wolę cały dzień spędzić wywalając końskie łajno a potem na 5 min pomiziać koniska niż wcale.

Dzisiaj na basen szkolą byliśmy. Kolejna prześwietna informacja związana z moją kochaną rodzicielką! Zabroniła mi chodzić na basen pierdolca można dostać, brzydko mówiąc. Dlaczego? Bo śmiałam trochę pozjeżdżać na rurze... Takiej duziej wychodzącej poza budynek. Ameen! Chwalmy pana!

I jestem wielce pokrzywdzona. Zakaz za zakazem...

Powodzenia na wywiadzie kochanie