Ja i Jacek , czerwone buraki :D wraz z Kapim i Krisem .
Dziś miała być impreza ale stwierdziłem że do WW nie imprezuje , no i brak kasy . 29 może wypad na miasto ale potem do Poznania abscynencja . Czas zbić te 2 kg .
Szkoła z jednej strony mega fajna ale z drugiej mega nudna . Cały weekend na wykładach .
Sobota Wielka Wioślarska , szansa na dobry wynik która może się wiecej nie powtórzyć :D
Pozdrowionka dla tych którzy tu zaglądają :)