Kurde byłam na wycieczce szkolnej i mnóstwo jadłam, jestem absolutnie wkurzona.
Biorę się do pracy od nowa, może teraz wszystkie moje komórki tłuszczowe przestaną błagać o dostarczenie im 82782378232839182379823728937219 pustych kalorii w postaci batonów.
Zaczynam trening od Mel B, a wieczorem jak się ochłodzi zrobię Killera.
Przynajmniej trochę mniej jedzenia, prosze, proszę, proszę! :C