Powróciło nocne życie...
Księżyc towarzyszy święcąc w okna...
Latarnie już dawno zgasły...
Ta cisza...
Ten spokój...
To piękne...
3 dni... jeszcze 3 dni...
Noc rozświetli się płomieniami...
Towarzystwo wśród Najlepszej...
Towarzystwo wśród Jedynej...
Trzymam kciuki...
Nie pytaj słońca, dlaczego zachodzi
Dlaczego całunem zakrywa swoje światło
Lub dlaczego skrywa swe ogniste spojrzenie
Gdy noc zmienia złoty karmazyn w szarość
Bowiem winne słońce milknie
Gdy dzień zmienia się w noc
Jednej prostej prawdy nie odważy się wymówić:
Jej światło potrafi jedynie oślepić i spalić
Nie ma litości dla winnych
Obal ich kłamliwe słońce
Krew nocą tak srebrzyście czarna
Na ich bladych twarzach biel
Okrutny księżycu, przynieś kres
Brzask nigdy więcej nie nastanie
Princess Luna.
29 MARCA 2018
23 LISTOPADA 2017
5 CZERWCA 2017
4 CZERWCA 2017
18 KWIETNIA 2017
13 KWIETNIA 2017
9 MARCA 2017
5 MARCA 2017
Wszystkie wpisyfuchsin
17 LIPCA 2023