ej ej no !

Jak u mnie ? Co tu dużo gadać , wszystko na swoim miejscu,co najdziwniejsze pierwszy raz od jakiegos czasu jestem w pełni szcześliwą i nie zanudzającą swoimi głupimi załamkami osobą :D Co się zmieniło ? Napewno to w jaki sposób podchodze do tego wszystkiego,nastawienie. Jak się zmieniło ? Korzystam z życia , cieszę się każdą minutą zauważyłam , że z każdego dnia potrafię wyłapać kilka naprawdę cudownych chwil , niekiedy jest ich naprawdę bardzo dużo ^^ Nie macie pojęcia jak to motywuje :D  Może nie wszystko jest u mnie tak perfect :D Na dobrą sprawę gdyby tak było , było by nudno, bo tak to zawsze coś się stanie , co może mnie uszczęśliwić albo załamać. Od kilku tygodni albo jestem na skraju wyczerpania ,załamania albo jest po prostu zajebiście. Hmm w skrajności w skrajność ? Myślę,że tak :D  Co najważniejsze , pewna umiejętnosć która zawsze wydawała mi się nie osiągalna,zaczyna przyswajać się w moim życiu. Tak zwane godzenie wszystko z wszystkim , a że u mnie z tym cieżko , wiec to wielki sukces ! ;D Co najabrdziej wyprowadza mnie ostatnimi czasy z równowagi ? Snieg...,na mase nieogarnięte podejście nauczycieli do nauczania w gimnazjum i moja figura.. Co mnie najbardziej uszczęśliwia ? Czas spędzony z Przemkiem,Olą,Patrycją,Kają i Dominiką,moja Rodzina,moja lodówka i wanna wypełniona gorącą wodą <3 

Co się stało, że w końcu coś dodałam ? Coś na zasadzie nudy , ale też chciałam  po prostu lekko wszystkich uświadomić jak dużo się zmieniło , jak dobrze się zorbiło ^^ 

Elo Elo , wrócę niebawem :D 

http://ask.fm/OliwiaKopcinska  pytania ? Chętnie odpowiem ^^